…czyli do trzech razy sztuka.Continue reading “Lac de Lovenay…”
Tag Archives: switzerland
Powrót do La Morge
Wczesna pobudka, śniadanie, kanapka na drogę plus oczywiście kawa i w drogę. Continue reading “Powrót do La Morge”
89 Geneva Motor Show
Between autumn and winter.
Lac Leman storm
Powrót na Mont Tendre
Na Mont Tendre można podejść z kilku stron ale chyba najbardziej wymagający jest szlak z miejscowości Montricher. Ostatnim razem czyli w Grudniu 2017 nie udało się wejść bo warunki były kiepskie … no ale tak jest jak się usiłuje wchodzić bez rakiet w śniegu powyżej kolan. Bez wdawania się w detale ujmę to jednym słowem: masakra. Dziś było super.
Statystyka szlaku: długość 14 km, różnica wysokości 1.854m (2×927) wg mapy pomiędzy punktem startowym w Montricher a szczytem. Czas przejścia bez pośpiechu z wliczonymi postojami na zdjęcia ok 4:40. Piszę oczywiście o wyjściu i zejściu łącznie. Mapa szlaku wygląda tak:

Wejście i wyjście tą samą trasą. Sam szlak trudny technicznie nie jest ale prawie nie ma przerw w podejściu, cały czas się wspinamy i dopiero przy Chalet du Mont Tendre łapiemy oddech i idziemy grzbietem masywu w kierunku szczytu. Trasa bardzo dobra na lato bo przez większość czasu idzie się lasem. Sam grzbiet masywu wygląda urokliwie z wystającymi z trawy białymi kamieniami i ciągnącym się wzdłuż niego białym murem. Takie mury są dość typowe na wyżej położonych łąkach a budowano je dawniej jako granice posiadłości i jako ogrodzenia pastwisk. Mur jest dziś głównym tematem zdjęć ;)
Widoki na górze przepiękne na obie strony czyli na Lac Leman i Valle de Joux a jak będziecie mieć szczęście to przy czystym powietrzu można podziwiać Mont Blanc.
Dla chodzących mniej polecam podjechać autem krętą drogą z Montricher pod sam Chalet du Mont Tendre i stamtąd 15 minut spacerkiem w adidaskach można dojść na szczyt. W Chalet jest jakieś jedzenie ale kawa niestety tylko rozpuszczalna … co w Szwajcarii jest raczej _niespotykane_ mówiąc eufemistycznie ;)
Na Mont Tendre na pewno jeszcze wrócę ale bliżej końca roku zapolować na wschód lub zachód słońca a na razie ładuję baterie w aparacie przed wypadem do Bretanii :)