




























Private travel blog
Dużo pisania tym razem nie będzie bo i tak jestem bardzo spóźniony ze zdjęciami. Continue reading “Alzacja czyli krótki wypad tuż-przed-świąteczny.”
W przedostatni dzień wycieczki nie otwarłem nawet plecaka z aparatem, temperatura na zewnątrz 35-36C choć to i tak nie rekord bo w zeszłym roku we Francji było cieplej (!!!). Continue reading “Bretania: droga powrotna czyli podsumowanie.”
Dużo pisania podczas tego wyjazdu chyba nie będzie ale zobaczymy.Continue reading “Quiberon i wyspa Belle-Ile”