…czyli do trzech razy sztuka.
Read more →…czyli do trzech razy sztuka.
Read more →Dużo pisania tym razem nie będzie bo i tak jestem bardzo spóźniony ze zdjęciami.
Read more →Plan wypadu był dość prosty: odwiedzić kilka wodospadów, zobaczyć Dolinę Śmierci i poszwędać się po leśnych drogach. A jak wyszło to już piszę.
Read more →Miał być wyjazd na urodzinowy lunch, przynajmniej taka była wersja oficjalna, no i w sumie był tylko do innego kraju ;)
Read more →Leciałem do Rzymu z wielkimi oczekiwaniami a jak to wypadło w konfrontacji z rzeczywistością?
Read more →Brutalna prawda jest taka, że Lizbona jest ładnym miastem … z lotu ptaka.
Read more →Plan na dziś był krótki czyli eksplorowanie Camarque.
Read more →Nic dziś nie piszę! Wrzucam same zdjęcia bo jestem padnięty.
Read more →